Każda z 50 stacji skupionych w sieci MOYA to argument, by rok 2011 uznać za czas dobrze wykorzystany – mówi Paweł Grzywaczewski, członek zarządu Anwim S.A., właściciela sieci MOYA. Ale rok 2011 przyniósł także inne niż ekspansja terytorialna, ważne i pozytywne zdarzenia w MOYA.
Pierwsza stacja w barwach MOYA pojawiła się w połowie roku 2009, rok 2011 zakończyliśmy z 50 stacjami, a już w styczniu tego roku podpisaliśmy kolejne umowy. Mało jest przykładów tak dynamicznie rozwijającej się sieci na niełatwym rynku paliw.
– mówi Paweł Grzywaczewski, zdradzając jednocześnie plany MOYA na przyszłość:
Do końca roku 2013 chcemy przekroczyć liczbę stu stacji, być obecnymi we wszystkich rejonach Polski, ze szczególnym uwzględnieniem dużych miast i dróg krajowych o strategicznym znaczeniu. Jednak rozważyć przyłączenie stacji do sieci możemy w niemal każdej lokalizacji, bo każda ma swoje zalety, które należy umiejętnie wykorzystać.
MOYA nabiera cech charakterystycznych dla największych sieci stacji paliwowych. W roku 2011 uruchomiła własny program kart flotowych MOYA Firma, w pierwszej połowie tego roku planowane jest wdrożenie obsługi kart UTA i DKV. Sieć rozwija swój własny koncept gastronomiczny Caffe MOYA, z charakterystycznym oznakowaniem wizualnym kącików kawowych, i wszędzie tak samo dobrą kawą i hot dogami. Na koniec roku 2011 w całej Polsce działo już 29 kącików Caffe MOYA, a planowane są otwarcia kolejnych. Zaufanie klientów do marki MOYA, sieć buduje także przez wprowadzony w czerwcu zeszłego roku program badania jakości paliw TankQ. O okresowej kontroli parametrów paliwa, wykonywanej przez niezależne laboratorium z atestem Polskiej Izby Handlu, zapewnia klientów zamieszczony na dystrybutorach i materiałach informacyjnych graficzny znak jakości TankQ. MOYA przyciąga do siebie kierowców także poprzez ogólnosieciowe promocje, kartę rabatową MOYA VIP oraz atrakcyjny wygląd zewnętrzny swoich stacji.
Rok 2011 pozwolił również zaproponować Partnerom MOYA lepsze warunki współpracy. W tym czasie sama marka sieci stała się bardziej rozpoznawalna wśród kierowców, co z kolei przełożyło się na liczbę klientów stacji. MOYA zaproponować mogła swoim Partnerom udział w wielu programach wspierających, chociażby w szkoleniach, programach wsparcia sprzedaży czy tajemniczego klienta. Sieć wynegocjowała dla nich także korzystne umowy z innymi firmami – w tym wyjątkowo niskie, jak na polski rynek, opłaty od transakcji kartami płatniczymi, redukcję kosztów bankowych czy zniżki na sprzęt potrzebny do wyposażenia i modernizacji stacji. Partnerzy MOYA mogą liczyć na wsparcie ze strony rozbudowanego działu Kierowników Operacyjnych Regionów – znakomitych ekspertów, których zadaniem jest doradztwo w zakresie efektywnego zarządzania stacją.
Początek nowego roku – kolejne podpisane umowy, plany rozwoju sieci i udoskonalenia jej oferty, dają dużą nadzieję, że rok 2012, mimo trudnej sytuacji na rynku, dla Partnerów sieci MOYA będzie lepszy od poprzedniego.
Artykuł przygotowany specjalnie dla serwisu Petrol24.pl